24.11.15

NECK | BACK | TATTOO




Dzisiejszy post odbiega od tematyki bloga ale nie odbiega od mojej osoby. Jak wiecie kocham tatuaże, mam nimi zapełnioną sporą część ciała i wiem, że na tym nie koniec. Dwa tygodnie temu poszłam tatuować (początkowy plan szyja) kolejne pisankowe dziecko (zdobiłam się u Piotrka z Alfa Tattoo w Poznaniu- tam gdzie rękaw) Koncepcja była inna ale jak wszystko co robię jest spontaniczne. Jestem taką osobą, która jak coś sobie postanowi to nie ma mocnych i zrobię wszystko aby dopiąć swego. Ból przy tatuowaniu jest różny, jednych boli bardziej drugich boli mniej. W moim przypadku są to etapy w skali 1-10 z najniższą i najwyższą liczbą. Pomimo tego, że panikuję jak wariatka, stresuje się narażając się na zmarszczki i tak pójdę, usiądę na fotel, przetrwam męki i wyjdę mega zadowolona. Jeśli chodzi o miejsce ostatniego dziarania dół był znośny, a góra tragiczna (kto oglądał moje snapy z tego dnia ten wie co przechodziłam). Dodam tylko, że tatuaż bardzo szybko mi się zagoił, aż byłam zdziwiona bo w przypadku np. rękawa trwało to trzy razy dłużej. Dwie sesje łącznie trwające ok 6 godzin. Kolejne plany i rozmyślenia skupiają się na tatuowaniu lewej całej pachy oraz boku szyi- najgorsze miejsca na ciele ale ja nie dam rady? Macie jakieś pytania? 
Na kilku zdjęciach widać jak znosiłam ból (katorgę) :D


studio- Alfa Tattoo,  (instagram) 
zdjęcia- Damian Christidis 


11.11.15

EVENING LOOK | HELLOCCC


Przybywam do Was z moją ostatnią i ulubioną stylizacją stworzoną przy współpracy z marką CCC
Tematyka evening czyli typowo wieczorowa, imprezowa. Od jakiegoś czasu moje wyjścia ze znajomymi wyglądają tak, że na stopach lądują najwygodniejsze buty w mojej szafie czyli Jordany. Czasami w zależności od humoru zaszaleję i wybiorę coś wyższego. Koniecznie koturny, w których potrafię chodzić...w przeciwieństwie do obcasów. Stylizacja sportowa jest moją guru, a łączenie jej z lekką nutką elegancji już w ogóle. Jak wyszło? Więcej możecie poczytać tu #helloCCC.



(bag/wedges- ccc, pants- zara, coat- majors, tshirt- stussy



3.11.15

AFTERNOON LOOK | HELLOCCC



Kolejna odsłona kampanii #helloccc. Z góry przepraszam za małą ilość zdjęć ale obiecuję, że przy kolejnym poście będzie o wiele więcej. Powiem wam szczerze, że nie lubię skórzanych kurtek i noszę je tylko kiedy jest jesień aby nie owijać się w grube płaszcze. Jak już założę kilka razy to nie mogę się od niej oderwać i właśnie jestem na takim etapie, ciężko będzie się przerzucić na inną. Wiadomo, że kocham sportowy styl więc przy moim trybie życia sportowe, wygodne buty to podstawa. Monotonna czarna całość została jedynie przełamana moimi jasnymi końcówkami i białymi elementami na butach. Dziękuję wam za oddane głosy dzięki którym zdobyłam look tygodnia :)


(backpack/shoes- ccc, pants- bershka, jacket- h&m, tshirt- lettherebegold)